Deszcze bębni o szyby samochodu. Zawsze tak jest, gdy się jedzie na wycieczkę, albo pada deszcz, albo trafia się na wielkie korki. Chyba z dwojga złego, lepszy już ten deszcz. Zresztą za krótką chwilę pozostanie zaledwie wspomnieniem. Już z oddali widać wielką kopułę – aquapark Krausnick. Tam nie będzie lało na głowę.
Biały obelisk, po bokach nieco ścięty, a na środku czerwona gwiazda. Pod nią sierp i młot, a jeszcze niżej pamiątkowa tabliczka. Tyle zostało po stacjonujących tu po wojnie wojskach radzieckich. Niemal dziwne, iż pomnik jeszcze stoi.
Zaznajomiliśmy się już z tym znaczkiem dość dobrze. Wszyscy wiemy, co oznacza, gdy pojawia się w górnym rogu telewizyjnego ekranu. Teraz będzie program lub film tylko dla widzów dorosłych. Cóż jednak oznacza ta czerwona kropka tutaj na planie? Znajduje się przy niektórych godzinach. Co oglądam? Ano plan opisujący w jakich godzinach są czynne poszczególne atrakcje […]
Poproszono mnie, bym opowiedział o jakimś ciekawym miejscu. Zadanie to z pozoru łatwe, sprawiło mi mały kłopot. Opowiadając o jednym miejscu, muszę siłą rzeczy pominąć inne równie ciekawe. Co więc wybrać? Po długim namyśle postawiłem na aquapark Tatralandia.
Zapewne znawcy różnych światowych rozrywek, będą mogli w nieskończoność wymieniać najróżniejsze wspaniale plaże i kurorty. Każdy z nich był też w niejednym aquaparku. Obecnie tego typu obiekty prześcigają się we wprowadzaniu dodatkowych atrakcji. Niewątpliwie przoduje w tym aquapark Druskienniki.
Mieszkam sobie w małym miasteczku, którego nazwy nie podam, a które pozwoliło sobie na wybudowanie aquaparku. Przywołując Gorkiego – aquapark, to brzmi dumnie. Niestety wygląda już o wiele gorzej. Tak wydawało mi się do pewnego czasu. Po ujrzeniu tego czym dysponuje aquapark na Słowacji, jakiekolwiek porównanie wydało mi się niestosowne.